Depresja kobiet- problem społeczny i medyczny

Czy o menopauzie można mówić tak, by zaciekawić każdego, niezależnie od płci i wieku? Czy w przeciągu pierwszych pięciu minut wykładu, bez nawoływania i przekonywania, można zebrać wszystkich, którzy rozeszli się z sali spragnieni kawy? Czy tematyka związana z życiem seksualnym może zostać przedstawiona ze smakiem, humorem i pewnością, że nigdy nie jest za późno na udane pożycie? Może miałabym wątpliwości czy jedna osoba podczas swojego wystąpienia jest w stanie sprawić, że na wszystkie te pytania odpowiedź będzie brzmieć twierdząco. Może, gdyby nie to, że na takim właśnie wykładzie byłam słuchaczem i obserwatorem.

16 kwietnia 2016 roku w ramach konferencji „Depresja kobiet- problem społeczny i medyczny. W XXI wieku nie ma powodu, żeby cierpieć” organizowanej przez PSYCHOMedical w Bielsku-Białej we współpracy z Beskidzka Izbą Lekarską, Starostwem Powiatowym w Bielsku-Białej oraz stowarzyszeniem „Felicitas” swoją obecnością zaszczycił uczestników m.in. prof. Maciej Wilczak ze swoim wykładem „Terapia hormonalna u kobiet w okresie menopauzy- fakty i mity”. Podczas tego spotkania Profesor udowodnił, że seks i potrzeby seksualne nie gasną po 40 roku życia i warto o tym mówić. Udowodnił także, że mieszanka ogromnej wiedzy oraz niemały talent aktorski potrafią zdziałać wiele. Jeśli do tego dodamy jeszcze charyzmę oraz poczucie humoru sukces staje się gwarantem.

Profesor M.Wilczak rozpoczął swój wykład w naprawdę trudnych warunkach-część słuchaczy bezpośrednio przed wystąpieniem gościa udała się na przerwę, która zgodnie z planem konferencji, miała się odbyć w tym momencie, co zostało zmienione w ostatniej chwili na prośbę profesora. Nie trzeba było jednak ingerencji organizatorów czy prowadzącej, tu śmiało można powiedzieć, że temat i sposób jego przedstawienia obronił się sam. W przeciągu kilku minut gwar poza salą konferencyjną zaczął się uciszać, a wolne miejsca w niej zapełniać. Profesor swobodnie i bez niepotrzebnego napięcia poruszał się w tematyce swojego wykładu, niejednokrotnie wzbudzając salwy śmiechu na auli. Zaangażowanie ze strony publiczności i interakcja, jaką udało się wykładającemu wytworzyć stanowiła ideał dla większości, która kiedykolwiek występowała przed szerszym audytorium. Co więcej, po prawie godzinnym wykładzie nie było mowy o znużeniu, pozostał natomiast lekki niedosyt, jak po zdrowym, pełnowartościowym posiłku w odpowiedniej porcji, którego chce się zakosztować ponownie. A i w tym wypadku, jeśli wierzyć w zapewnienia poczynione po zakończeniu wystąpienia, możemy oczekiwać dalszego ciągu, bo jak zapewnił sam Profesor, za rok po raz kolejny pojawi się On na konferencji której głównym organizatorem będzie dr Jolanta Klemens.

A co pozostało nam po wykładzie? Na pewno przekonanie, że o seksie warto, a nawet powinno się mówić, że jest on integralną częścią zdrowego, szczęśliwego życia i nie jest zarezerwowany jedynie dla młodych. Pozostało również poczucie, że z lekarzem można, a nawet powinno rozmawiać się na te tematy, zbyt często postrzegane jako tabu. Myślę, że nic nie jest lepszą rekomendacją całego wystąpienia niż rozmowy, które padały tuż po nim pośród zgromadzonych- od nieśmiałych żartów wśród pań o tym, jak teraz rewelacyjnie będzie wyglądało ich pożycie, po zapewnienia, że dla takiego lekarza, jak profesor Wilczak byłyby w stanie przemierzyć pół Polski na wizytę. Jako obserwator mogę jedynie dodać, że poza wiedza merytoryczną pozostało mi przeświadczenie, iż wykonując swoją pracę najważniejsze jest ciągłe poszerzanie swojej wiedzy, pasja płynąca z tego, co się robi i wiara, że to naprawdę ma sens. I pomimo tego, że nie było mi dane porozmawiać osobiście z profesorem Wilczakiem jest przekonana, że jest to człowiek, który wszystko to ma. I nie pozostaje nic więcej, jak tylko z nadzieją powiedzieć „do zobaczenia za rok”, na co już teraz nie mogę się doczekać.

Karolina Laurentowska